Rozrywka

Dragon Ball – kolejność oglądania

Dragon Ball to jedna z najpopularniejszych serii anime wszech czasów. Właściwa kolejność oglądania Dragon Ball jest kluczowa dla zrozumienia całej historii. Saga rozpoczęła się w 1984 roku od mangi autorstwa Akiry Toriyamy. Następnie przekształciła się w globalny fenomen. Historia młodego wojownika Son Goku zawiera wiele skomplikowanych wątków. Chronologia wydarzeń jest rozbudowana i wielowątkowa. Dla nowych fanów istotne jest poznanie Dragon Ball po kolei. Pozwala to w pełni docenić rozwój postaci i zrozumieć złożoność fabuły. Dzięki temu widzowie mogą śledzić ewolucję relacji między bohaterami oraz zmieniające się wyzwania, z jakimi muszą się mierzyć. Ponadto właściwa kolejność oglądania umożliwia lepsze zrozumienie kluczowych momentów i zwrotów akcji, które mają duże znaczenie dla dalszego przebiegu historii.

Seria oryginalna Dragon Ball

Pierwsza część sagi to fundamentalna seria dla całego uniwersum. Dragon ball kolejność oglądania rozpoczyna się właśnie tutaj. Podobnie jak w przypadku Planety Małp filmy po kolei właściwa kolejność oglądania pozwala lepiej zrozumieć rozwój głównego bohatera.

Główne elementy serii:

  • Odcinki 1-153 oryginalnego anime
  • 4 filmy kinowe towarzyszące serii
  • 3 odcinki specjalne
Film Rok wydania Umiejscowienie w fabule
Curse of the Blood Rubies 1986 Alternatywna wersja początku serii
Sleeping Princess 1987 Po turnieju sztuk walki
Mystical Adventure 1988 Alternatywna historia z armią Red Ribbon
The Path to Power 1996 Remake początku serii

Dragon Ball Z i Dragon Ball Kai

Dragon Ball Z to bezpośrednia kontynuacja oryginalnej serii. Dragon Ball Kai to odświeżona wersja Z, pozbawiona wypełniaczy fabularnych. Ta część sagi, podobnie jak kolejność X-Mena, zawiera wiele równoległych wątków.

Porównanie wersji:

Aspekt Dragon Ball Z Dragon Ball Kai
Liczba odcinków 291 167
Długość walk Rozbudowane Skrócone
Wypełniacze Obecne Usunięte
Jakość animacji Oryginalna Odświeżona

Era Dragon Ball Super

Chronologia Dragon Ball wkracza w nową erę z serią Super. Seria ta wprowadza koncept multiwersum i bogów destrukcji. Dzięki temu fabuła zyskuje na głębi, eksplorując różnorodne światy i ich unikalne zasady. Ponadto, pojawienie się nowych postaci oraz potężniejszych przeciwników znacząco podnosi stawkę w kolejnych odsłonach serii.

Kolejność materiałów:

  • Film „Battle of Gods” (2013)
  • Film „Resurrection F” (2015)
  • Serial Dragon Ball Super (131 odcinków)
  • Film „Dragon Ball Super: Broly” (2018)
  • Film „Dragon Ball Super: Super Hero” (2022)

Podsumowanie

Dragon Ball to rozbudowane uniwersum, które wymaga odpowiedniego podejścia do oglądania. Dzięki temu widz może śledzić ewolucję bohaterów oraz stopniowo poznawać nowe wątki i zagrożenia, które pojawiają się w kolejnych odsłonach. Ponadto, właściwe ułożenie serii pozwala lepiej docenić nawiązania i odniesienia między poszczególnymi częściami uniwersum. Właściwa chronologia Dragon Ball zaczyna się od oryginalnej serii, przez Dragon Ball Z lub Kai, aż po Super. Każda z tych produkcji wnosi istotne elementy do całej historii. Materiały poboczne, takie jak GT czy filmy kinowe, uzupełniają główną fabułę. Kolejność oglądania Dragon Ball ma kluczowe znaczenie dla zrozumienia rozwoju postaci i złożoności świata przedstawionego.

O mnie

Poradniki

Cześć, jestem Adam- technologiczny maniak z krwi i kości! Moja pasja do wszystkiego, co związane z elektroniką i nowymi wynalazkami, nie zna granic. Kiedy nie rozbieram na części kolejnego urządzenia, by zrozumieć jak działa, zapewne planuję moją następną podróż na targi technologiczne. Skontaktuj się ze mną na [email protected]
Podobny artykuły
Rozrywka

Jaki prezent dla męża wybrać, żeby sprawić mu prawdziwą radość

Wybór prezentu dla męża to nie lada wyzwanie. Każdy mężczyzna ma inne zainteresowania…
przeczytaj
Rozrywka

Czy będzie 5 sezon serialu Słodkie Magnolie?

Miłośnicy serialu „Słodkie Magnolie” z niecierpliwością wyczekują wieści dotyczących…
przeczytaj
Rozrywka

Opowieść podręcznej sezon 6 - data premiery

W końcu poznaliśmy oficjalną datę premiery długo wyczekiwanego, ostatniego sezonu „Opowieści…
przeczytaj